Plotek na temat nowych procesorów AMD nie brakuje, od kilku tygodni co chwilę pojawiają się kolejne przecieki na temat wydajności i specyfikacji nowych układów. My dzisiaj nie plotkujemy, podaje wam sprawdzone informacje, bo pierwsze sztuki procesorów AMD Ryzen 7 2700X i AMD Ryzen 5 2600X trafiły już do naszej redakcji. Dzisiaj poznacie ich specyfikację oraz ceny, a pełna recenzja pojawi się 19 kwietnia.
Dzisiaj co prawda nie możemy wam zdradzić jeszcze wszystkiego na temat nowych procesorów AMD, w tym szczegółów budowy technicznej i oczywiście wydajności, ale za to mamy pokaźną galerię zdjęć, dokładną specyfikację oraz co najważniejsze ceny nowych układów. AMD w dniu dzisiejszym rozpoczyna przedsprzedaż nowych modeli procesorów z rodziny Ryzen 2000, które trafią do klientów już 19 kwietnia. Wtedy też zaprosimy wszystkich do lektury recenzji modeli Ryzen 7 2700X i Ryzen 5 2600X na łamach Antyweb.pl.
Zanim to jednak nastąpi sprawdźmy czy faktycznie jest na co czekać. W pierwszej kolejności AMD wprowadza do swojej oferty 4 nowe układy z rodziny Ryzen 7 oraz Ryzen 5. Ryzen 7 2700X to flagowy model wyposażony w 8 rdzeni z obsługą wielowątkowści i bazowym taktowaniem na poziomie 3.7 GHz, które w trybie turbo może wzrosnąć nawet do 4.3 GHz. Sugerowana cena tego układu to 329 USD, o 170 USD mniej niż kosztował Ryzen 7 1800X podczas swojej premiery. Kwota ta w Polsce powinna przełożyć się na wartość około 1350 PLN. W cenie dostaniemy też całkiem niezłe chłodzenie - Wraith Prism LED, które posiada miedzianą podstawę i 4 rurki cieplne (zdjęcia poniżej).
Nieco tańszy będzie model Ryzen 7 2700, który również posiada 8 rdzeni ale jego taktowanie to 3.2 GHz dla zegara bazowego i maksymalnie 4.1 GHz w trybie turbo. Cena na poziomie 299 USD powinna przełożyć się w Polsce na około 1250 PLN. W tej kwocie poza procesorem otrzymujemy boksowy cooler - Wraith Spire LED, który prezentuje się bardziej okazale niż boksowe produkty Intela, posiada miedziany rdzeń i powinien sobie bez problemu poradzić z schłodzeniem układu o TDP 65W.
Oprócz tego do sklepów trafią też dwa procesory sześciordzeniowe, Ryzen 5 2600X taktowany będzie zegarem 3.6 GHz (4.2 GHz w trybie turbo), a Ryzen 5 2600 ma pracować przy bazowym taktowaniu 3.4 GHz (3.9 GHz w trybie turbo). Ich ceny to odpowiednio 229 USD i 199 USD, również jest to nieco niższa cena niż ich poprzedników w dniu premiery. W Polsce kwoty te powinny się przełożyć na wartość odpowiednio około 920 PLN i 820 PLN. W zestawie dostajemy w pierwszym przypadku cooler Wraith Spire z miedzianym rdzeniem obudowanym aluminiowymi finami, a w drugim aluminiowy WraithStealth.
Poniżej znajdziecie kilka pierwszych zdjęć nowych procesorów. W tej chwili nic więcej niestety nie możemy wam zdradzić bo wiąże nas umowa z AMD, ale już za niespełna tydzień opublikujemy szczegółowe recenzje obu układów, gdzie oprócz wydajności, omówimy również zmiany jakie AMD poczyniło w nowej generacji architektury Ryzen.
Poniżej znajdziecie obiecane zdjęcia coolerów, które AMD dołącza do swoich procesorów. Najmocniejszy model Ryzen 7 2700X ma TDP ustalone na poziomie 105W, więc w jego przypadku w zestawie znalazł się Wraith Prism LED, który wyposażony został w miedzianą podstawę i 4 rurki cieplne wspomagające odprowadzenia ciepła z samego procesora. Nie jest to żadna nowość, ale jeśli porównać ten cooler, do standardowego boksowego wentylatora jaki dorzuca Intel do swoich układów, to mamy przepaść. W gruncie rzeczy AMD eliminuje nam konieczność zakupu dodatkowego chłodzenia, Wraith Prism jest wydajny i odpowiednio cichy w większości przypadków.
Wraith Spire nie wygląda może aż tak okazale, ale to też jest bardzo dobry całkiem przyzwoity cooler, który bez problemu poradzi sobie z procesorami o TDP ustalonym na poziomie 95W (Ryzen 5 2600X) i 65W (Ryzen 7 2700). Solidny kawałek aluminium otacza gruby miedziany rdzeń, który jest bezpośrednią powierzchnią styku z obudową procesora. Całość wieńczy wentylator o przyzwoitych parametrach. Dokładniej możliwości obu coolerów omówimy sobie w samej recenzji.
Wraz z nowymi procesorami zadebiutują też nowe płyty główne. Ryzen 2000 utrzymuje zgodnie z zapowiedzią kompatybilność z starszymi płytami wyposażonymi w podstawkę AM4, ale tak jak to było zapowiadane, na rynek trafią też nowe płyty z chipsetem X470, który wprowadza kilka nowinek. Nimi zajmiemy się jednak w recenzji, a dzisiaj pokażemy wam tylko zdjęcia dwóch modeli płyt, które trafiły do naszej redakcji. Mowa o MSI X470 Gaming M7 AC oraz ASUS X470 Crosshair VII Hero (WiFi). Obie to modele z wyższej półki, które zapewniają nabywcy praktycznie wszystko czego można wymagać od tego komponentu.
MSI X470 Gaming M7 AC zapowiada się na bardzo interesującą konstrukcje. To co rzuca się w oczy to ogromny radiator, który pozwala na dodatkowe chłodzenie naszych dysków SSD wpiętych do portów M.2. Bardzo ciekawy pomysł, który warto pochwalić, bo dyski SSD potrafią się całkiem mocno zagrzać. Poza tym jest to typowa konstrukcja z wyższej półki, z mocną sekcją zasilania i rozbudowanym panelem portów I/O, gdzie znajdziemy między innymi kartę WiFi 802.11ac.
Płyta główna od ASUSa niczym nie ustępuje produktowi MSI, też jest słusznych rozmiarów, posiada sensowną sekcję zasilania i oferuje szereg portów I/O, w tym również wbudowaną kartę WiFi 802.11ac.
Na dzisiaj to wszystko co mogę napisać, testy już trwają i zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, za niespełna tydzień, 19 kwietnia, będziecie mogli zobaczyć ich efekty. Już dzisiaj serdecznie zapraszam do lektury tych publikacji, będzie bardzo ciekawie.
Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu
