Amazon

Amazon Alexa wygrywa targi CES 2017. To najbardziej przyszłościowy asystent głosowy

Tomasz Popielarczyk

Jestem dziennikarzem z wykształcenia, pasji i powo...

9

Targi CES 2017 za nami. Producentem, który najbardziej zaskoczył podczas imprezy był... Amazon. Jego asystentka głosowa w 2017 roku trafi do nowych urządzeń.

Lodówki, samochody, smartfony, głośniki - Amazon Alexa będzie obecna w zaskakująco dużej liczbie urządzeń. Kiedy Google, Microsoft i Apple inwestują w swoje rozwiązania, integrując je coraz mocniej z własnymi systemami operacyjny, Amazon po prostu stawia na ekspansję (bo po prostu własnego systemu operacyjnego nie ma, ale nie tylko dlatego). Jeżeli miałbym wskazać firmę, która najmocniej zaistniała na tegorocznych targach CES, byłby to właśnie gigant e-commerce.

Na stoisku LG pojawiła się lodówka zintegrowana z Aleksą. Asystentka głosowa ma nam tutaj głównie służyć do zamawiania zakupów czy kontrolowania urządzeń wchodzących w skład inteligentnego domu. Oczywiście nie będzie do tego ograniczona, a użytkownicy otrzymają do dyspozycji pełnię możliwości. Kilkadziesiąt metrów dalej Huawei Mate 9 z wbudowaną Aleksą. Będzie to pierwszy smartfon zewnętrznej firmy wykorzystujący to rozwiązanie. Alexa pojawi się również w samochodach Volkswagena i Forda. Zobaczymy ją też w pralka Whirpool, a także ogromnej liczbie głośników.

Na tym tle Cortana i Google Assistant wypadają po prostu blado. Nie mówię tutaj o ogólnych możliwościach (choć tutaj Alexa również wypada lepiej, dzięki otwartej platformie), a o dostępności. Google wprowadził swoje rozwiązanie póki co do zaledwie kilku głośników, a Cortana wydaje się dopiero planować swoją ekspansję. I jak tak dalej pójdzie, na planach może się skończyć.

Dlaczego ma to znaczenie? Otóż technologie przyszłości zakładają koegzystowanie różnych rodzajów sprzętu ze sobą. Smartfony miałyby być zaledwie jednym elementem całej układanki, na którą złoży się inteligentny dom, inteligentny samochód itd. Integracja tych wszystkich płaszczyzn z jedną asystentką głosową to zdecydowanie większa wygoda z punktu widzenia użytkownika, a także szereg korzyści dla producentów hardware'u. W rezultacie urządzenia różnych producentów będą mogły się  ze sobą komunikować.

Korzystam z Aleksy od kilku miesięcy. Ciągle nie jest to idealne rozwiązanie. Asystentka nie potrafi prowadzić płynnej rozmowy, reaguje tylko na konkretne polecenia i często odpowiada, że czegoś nie zrozumiała. Nazywanie jej inteligentną wydaje się być mocno na wyrost (jak zresztą nazywanie każdego współczesnego gadżetu w taki sposób). Mimo to mam wrażenie, że Amazon posiada aktualnie najbardziej rozwiniętą platformę tego typu, co w najbliższych latach może zaważyć na układzie sił na rynku technologii.

Hej, jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co ważne w techu